Dzisiaj będzie o Natalce. Miniony tydzień upłynął nam pod
znakiem wizyt kontrolnych, no i oczywiście rehabilitacji. Wracając do wizyt
kontrolnych, to w środę byliśmy u endokrynologa. Pomimo prawidłowych wyników z
krwi, Natalka dalej ma przyjmować leki na tarczycę. Przy okazji wizyty Natalka
załapała się także do bezpłatnego programu dla dzieci z zespołem Downa
dotyczącego badań w kierunku celiakii, z czego oczywiście skorzystaliśmy. Wczoraj
natomiast byliśmy u okulisty po odbiór
soczewki. Czekałam na tą wizytę ponad
miesiąc. Nie raz myślałam o tym jak ja sobie dam radę z zakładaniem i
wyciąganiem Natalce soczewki. Naczytałam się w necie na ten temat, że to nie
takie proste. Zaskoczyłam się mile. Jak na
razie nie mam z tym żadnego problemu.
Stracha mi jednak wczoraj pani doktor napędziła, bo na początku wizyty
powiedziała, że podejrzewa jaskrę u Natki, ale na szczęście badanie ciśnienia w
oku wykazało, że wszystko jest w porządku. W ogóle jestem bardzo zadowolona z
tego Ośrodka Okulistyki. Lekarze tam pracujący mają super podejście do
dzieciaczków. Następna wizyta czeka nas
w kwietniu. Natomiast za dwa tygodnie mamy zacząć zasłaniać Natce na 6 godzin
zdrowe oczko aby zmotywować ją do patrzenia drugim. No i oczywiście wskazana jest rehabilitacja
wzrokowa, którą rozpoczniemy niebawem.
10 komentarze:
słodziara:) fajnie ze na takich dobrych lekarzy trafiłaś w tym ośrodku ....kurcze w życiu bym nie powiedziała że takie maleństwa noszą soczewki ...brawa dla Ciebie ze tak sobie ze wszystkim sprawnie radzisz:) mówiłam Ci kochana ze z Ciebie silna kobietka i dasz sobie radę:)trzymaj sie cieplutko buziaki;*;*;*;*;*
jednak soczewki :) wiesz dobrze że sie na to zdecydowałaś na soczewki to zaowocuje na przyszłośc od razu i duża jaka Natalka
Witaj Joluś ;) Super, że na takich fajnych lekarzy trafiasz.
Dziewczynki rosną jak na drożdżach, a Ty kochana super, że sobie tak dobrze radzisz i jak się okazuje nawet założenie soczewek takiej kruszynie wychodzi bez problemu.
Ściskam Was mocno :*
Witaj Jolus. Nie bylo mnie troche, wiec poczytalam zalegle notki. Wy juz po chcie. Teraz okulistyka. Podziw Jolus za Twoja zaradnosc, sile i odwage. Zobacz soczewki i juz sie wprawilas od razu. A dziewczynki rosna jak na drozdzach. Pozdrawiam serdecznie
cześć Jola:))ależ ona rośnie jak na drożdżach:))fajnie,że na dobrych lekarzy trafiasz:))a z tymi soczewkami to sama bym się bała:))pozdrawiam,buziaki
zapraszam po odbiór wyróżnienia jak macie ochotę i czas na miła i szybką zabawę:)
http://losowekartki.blogspot.com/2013/02/versatile-bloger-award.html
No ja też Cię Jolu wyróżniłam:-)The Versatile Blogger Awards.
Szczegoly zabawy na naszym blogu, zapraszamy :)Uściski dla Was!
Najważniejsze,to trafic na dobrego lekarza.A Natalka rośnie szybciutko.Pannica mała.
Prześlij komentarz